Spis treści
Nauczenie się języka obcego na poziomie biegłym nie jest wbrew pozorom poza Twoim zasięgiem. Wcale nie potrzebujesz do tego maszynki hakującej mózg, podmiany genów albo uczenia się po kilka godzin dziennie. Tak naprawdę potrzebujesz odrobinę konsekwencji, jasny cel oraz przełamania w sobie kilku mitów.
Co stoi ci na przeszkodzie w nauce języków?
O najczęstsze mity, jakie pokutują wśród osób zaczynających naukę zapytaliśmy Annę Ziołek, która od lat uczy języka angielskiego dla początkujących w ESKK:
Wiele osób uważa, że języka można się nauczyć jedynie w odpowiednim wieku. Im starszy uczeń, tym mniej wierzy w swoje możliwości. A wystarczy zajrzeć do badań naukowych, które twierdzą, że nauka języków jest możliwa w każdym wieku, pomaga zwolnić procesy starzenia mózgu i stanowi świetną gimnastykę dla umysłu. Wbrew pozorom starsi kursanci mają lepsze wyniki w nauce niż dzieci. Wiedzą, czego chcą, wybierają skuteczniejsze strategie uczenia się i są bardziej zdeterminowani, a to przekłada się na świetne rezultaty.
Drugą pułapką jest wiara w talent językowy. Nie wiem, ile razy słyszałam: ale ja nie mam talentu do języka. To kompletna bzdura. Owszem, są osoby obdarzone lepszą pamięcią albo słuchem, ale regularna nauka pozwala nadrobić brak tych cech. Znajomość języków jest umiejętnością, a te z definicji podlegają treningowi i kształtowaniu. Wielokrotnie widziałam, jak osoby systematyczne z łatwością w postępach przegoniły “utalentowanych” leni.
Trzeci, bardzo podstępny mit to przekonanie, że nauka, aby była efektywna musi być nudna i trudna. Jeśli idzie nam za łatwo, nie poświęcamy jej odpowiednio dużo uwagi, to tak jakbyśmy się nie uczyli. W ESKK bardzo promujemy ideę systematycznej nauki po kwadrans dziennie. Przynosi fantastyczne rezultaty, ale wiele osób traktuje ją nieufnie. To za mało, nic się nie nauczę w 15 minut – mówią kursanci na początku. Po jakimś czasie zmieniają zdanie, mam jednak wrażenie, że niektórzy przez to nie doceniają swoich wysiłków. A naprawdę, można się uczyć lekko i przyjemnie, zmierzając w stronę mistrzowskiej znajomości danego języka.
Zresztą, warto się uczyć języka przez pryzmat swoich zainteresowań, tego, co nas kręci. Dzięki temu każda lekcja to przyjemność, a my nie musimy się do niej zmuszać.
Jak opanować biegle język obcy?
Badania naukowe dowodzą także, że praktycznie każdy, jeśli zastosuje odpowiednie metody, jest w stanie opanować język obcy na poziomie biegłym, łącznie z odpowiednią wymową i akcentem. Potrzeba jednak na to czasu… Nauka angielskiego do takiego poziomu zajmuje około 800 godzin nauki. Warto wspomnieć, że komunikatywne poznanie tego języka, umożliwiające codzienne rozmowy, to już 300 godzin.
Zanim jednak ruszysz do nauki, warto dobrze przemyśleć, po co języka się chcesz nauczyć. Konkretny i jasny cel bardzo ułatwia osiągnięcie sukcesu. Może się okazać, że wcale nie potrzebujesz znać danego języka na poziomie native speakera. A to oznacza inny poziom nauki.
Wspomnieliśmy jednak o odpowiednich metodach, czas je omówić. Najskuteczniejszymi strategiami uczenia się języków obcych są:
- regularne powtórki – zapoznaj się z pojęciem krzywej zapominania i wykorzystaj na swoją korzyść. W dużym skrócie – codzienna powtórka danej informacji w przeciągu tygodnia od jej poznania gwarantuje, że zapamiętasz ją na zawsze,
- ćwiczenie mięśni buzi – aby mieć dobry akcent musisz wyćwiczyć odpowiednie układanie języka i ust. Początkowo może się to wydawać bardzo trudne, ale tygodniowy trening pozwoli opanować nowe dźwięki. Filmiki instruktażowe znajdziesz w internecie. Gimnastyka buzi i języka wymaga współpracy z lustrem, jednak zdecydowanie się opłaca. Szybko zauważysz, że obcokrajowcy rozumieją cię dużo lepiej,
- immersja języka – czyli zanurzenie się w języku obcym. Aby to zrobić wcale nie musisz opuszczać domu. Zmień język w komputerze, telefonie, słuchaj zagranicznego radia i podcastów. Wykorzystuj każdą okazję do biernej i aktywnej nauki języki: rób listy zakupów w obcym języku, mów do siebie, śpiewaj piosenki. Im więcej takich aktywności, tym większe efekty zauważysz.